That is not dead which can eternal lie
Yet with strange aeons even death may die*

Gdy byłem nastolatkiem połykałem książki jak bułki. Potrafiłem przeczytać 2-3 tygodniowo, skupiałem się głownie na sci-fi i horrorach, ale inne gatunki też nie były mi obce. Pewnego dnia przytrekałem z biblioteki kolejny horror. Zacząłem czytać. Po kilkunadtu stronach stwierdziłem, że to zwykłe pisadło, ale jak już zacząłem to skończę.

Gdy przeczytałem, że autor napisał tą książę prawie sto lat temu, zmieniłem pogląd. To co nam teraz wydaje się kanonem – wtedy to było coś nowego – niewyobrażalnego, coś szczególnie strasznego. Doczytałem książkę do końca i o dziwo sięgnąłem po kolejną książkę tego autora. Coś jednak w tych książkach było. Język, którego już dziś się nie używa, klimat przełomu wieków, tajemnica – i pomysly autora – to było ( i jest ) coś. H.P. Lovecraft bo o nim mowa, stworzył literaturę kultową. Wzorowany na prozach Edgara Alana Poe (który IMO nie miał do końca pod sufitem pukładane) – stworzył nowy gatunek literacki – horror. Nawet jak niektórzy powiedzą, że nie on napisał pierwszy horror – i tak H.P. Lovecraft prekursorem gatunku zostanie. Autor książka po książce, opowiadanie po opowiadaniu wprowadzał czytelnika do swojego – wymyślonego świata. Widać połączenie miejsc (wymyślone miasto Arkham) osób i zdażeń. Potwory, które wymyślił zostały zebrane razem i nazwane ‚Mitologią Cthulhu’.

Lubię sięgać po jego książki po dziś dzień – właśnie za ten klimat, który stworzył. Uwielbiałem grać w grę RPG Zew Cthulhu, gdzie też możnabyło przeżyć nieocenione przygody. Dwa lata temu natknąłem się także na grę planszową Arkham Horror.

Bardzo rozbudowana gra planszowa, która opiera się na literaturze Lovecrafta i potrafi nas wciągnąć na kilka godzin. Może i rozgrywka zajmuje zbliżony czas, ale nie potrzeba tego czasu na przygotowanie rozgrywki ( jak to jest w grach RPG – kilka godzin przed sesją Mistrz Gry musi spędzić na zapoznanie się ze scenariuszem rozgrywek.) . Niedawno przeczytałem, że nakład Arkham Horror został wyczerpany na całym świecie i dostępny jest jedynie z drugiego obiegu. Zmotywowany ta informacją, udało mi się – po kilkunastu dniach starań – zdobyć jeszcze jeden egzemplarz. Wymieniłem go za cały komplet Shadowruna RPG, ale myślę, że było warto. Czekam na przesyłkę i zapraszam na partyjkę albo i dwie :D

* – H. P. Lovecraft – The Nameless City , tłum.:

Nie jest umarłym ten który spoczywa wiekami
Nawet śmierć może umrzeć już z dziwnymi eonami.

.